[wy sobie nie myślcie że ja jestem głupia....]
Ty nie jesteś głupia... ty jesteś wróblem... a wróbla się słuchać nie będę.. <śmieje się>
[od kiedy niby..?! <zdziwienie>]
sama mówiłaś "jeżeli ona coś z tego rozumie to ja jestem wróblem....".. i się okazało że rozumiem, więc jesteś wróblem ^^
[*no to mnie ma...*o.O<to my się sami przjdziemy... prawda Ave..? <patrzy na ducha Chicy>]

taa.... <utrzymuje spokuj, ale w głębi ducha - nie koniecznie ^^>
no to chodź Chica... Zostawmy ich samych... <odchodzi powolnym krokiem gdzieś na bok..>

<dziewczyny wchodzą w głąb lasu..>
Eh... ale tu jest świerze powietrze... <bierze głęboki wdech..>

Chica.. Czy ty się boisz..? <patrzy na Chicę..>

<coś jej nie dowierza...>
no dobra.. to chodźmy dalej.. może nawet spotkamy jakieś duchy jak będziemy mieć szczęście <śmiech>

<idą nieco dalej... nagle DejiDo udaje strach xD>
Chica..aa... tam.. tam się coś.. ru..ru..rusza... w-w.. tych.. krzakach....

a..ale... ja..ja..ja się.. b..b...boję...
*Miz... proszę.. pojaw się teraz...*

<krzaki naprawdę zaczynają się ruszać.. xP>
*to napewno nie jest Miz, bo byśmy Ave usłyszały...*
<zamurowało ją xD>